3 dzień - Biograd na Moru
W ciągu nocy pogoda strasznie się pogorszyła. Zaczął padać okropny deszcz, a siła wiatru pozwoliła nam na rozłożenie żagli. Z rana odpłynęliśmy w stronę Naszej mariny w Biogradzie, niestety pozostawiając za sobą przepiękne krajobrazy z wyspy Katiny. Temperatura spadła na tyle, że wychodząc spod pokładu konieczne było założenie kurtek.
Na szczęście gdy dotarliśmy do Biogradu udało nam się natrafić na chwilę bez obfitych opadów. Wszystkie załogi wybrały się na spacer na miasto – na zakupy lub aby spróbować tutejszej kuchni w nadmorskich restauracjach. Oczywiście, w chwili ocieplenia po deszczu, nie mogło zabraknąć smakowitych lodów. Resztę dnia spędzając odpoczywając przed jutrzejszym dniem pełnym wrażeń.
e-Dziennik jachtowy:
Tak wyglądał nasz dzień:
